Czy wyjazd w Pieniny z psem to dobry pomysł?

Podróżowanie z psem staje się coraz powszechniejsze. Udając się na urlop całą rodziną, naturalnym jest zabranie ze sobą również czworonożnego przyjaciela, który dla wielu jest takim samym członkiem rodziny, jak człowiek. W Polsce jednak, mimo że akceptację zwierząt domowych spotyka się coraz częściej podczas rezerwowania noclegów, wciąż nie wszędzie można z nimi wejść. Czy zatem wypad w Pieniny z psem jest dobrym pomysłem? Sprawdźcie.

Czy można zabrać psa w Pieniny?

Wyjazd w Pieniny z psem może okazać się bardzo udany, ale może też przynieść niemiłe niespodzianki, jeśli właściciel psa wcześniej nie zapozna się z warunkami przebywania w górach ze swoim pupilem. Okazuje się, że nie wszędzie będzie można z nim chodzić. Przed wyjazdem warto więc dokładnie zaplanować pobyt i trasy zwiedzania, aby nie narazić się na mandaty. Zgodnie z art. 15 ust.1 pkt 16 ustawy o ochronie przyrody zabrania się wprowadzania psów na teren parków narodowych i rezerwatów przyrody. Wyjątkiem są psy pasterskie, ratownicze i psy, które są przewodnikami osób chorych. Jeśli więc ktokolwiek ma wątpliwości, czy w Pieniny można z psem wyjechać, przepisy mówią jasno, że spacer z czworonogiem na terenie Pienińskiego Parku Narodowego jest niedozwolony, ale jeśli komuś nie zależy na zwiedzaniu go, może wybrać inne trasy, bardziej przyjazne zwierzętom domowym. Trzeba jednak pamiętać, że nie będzie można wejść także na Trzy Korony, ani na Palenicę. Nie wpuszczą także z pupilem do zamku w Niedzicy, czy w Szczawnicy na deptak.

Jak widać, mimo że można bez problemu zabrać psa w Pieniny, jest wiele takich miejsc, do których nie będzie z nim wstępu. Trzeba to uwzględnić przy planowaniu pobytu.

Pies w Pieninach

Gdzie w Pieniny z psem?

Planując podróż w Pieniny z psem, jeśli nie chce się zapłacić mandatu, który może wynieść nawet 500 zł, należy wykluczyć niektóre miejsca z planu zwiedzania. Region jest jednak na tyle atrakcyjny, że jest w stanie zaoferować turystom wiele atrakcyjnych szlaków poza Pienińskim Parkiem Narodowym. Przyjazne dla psów są Małe Pieniny. Spokojnie można sobie spacerować z pieskiem po ich grzbiecie od Szczawnicy aż do najwyższego szczytu Wysokiej. Natomiast na pytanie, czy można zwiedzać wąwóz Homole z psem, nie da się odpowiedzieć jednoznacznie. Zawsze był dostępny dla czworonogów. Jednak w lipcu 2022 roku pojawiła się informacja o zakazie wstępu dla psów. Przed udaniem się więc w to malownicze miejsce ze swoim pupilem dobrze jest zadzwonić do Nadleśnictwa Krościenko, aby uzyskać aktualne informacje.

Innym miejscem wartym spaceru z psem jest Droga Pienińska, którą można dojść ze słowackiego Czerwonego Klasztoru do granicy polsko-słowackiej. Jeżeli pupil ma paszport, dobrym pomysłem będzie wyprawa na Słowację. Słowackie Pieniny z psem można zwiedzać bez obawy o mandat. Nawet tereny objęte słowacką częścią Pienińskiego Parku Narodowego są przyjazne dla zwierząt i są one tam witane uśmiechem przez strażników parku. Trzeba jednak pamiętać, aby pies wcześniej został zaszczepiony, zachipowany i prowadzony był na smyczy.

Jak przygotować się na wyjazd w Pieniny z psem?

Jeśli wyjazd w Pieniny z psem ma być udany, warto zadbać o odpowiednie przygotowanie pupila na taką wyprawę oraz o zabranie wyposażenia, które może podczas pobytu w górach się przydać. Podstawą jest książeczka zdrowia psa z aktualnymi szczepieniami i odrobaczeniem. Jeżeli planuje się wyprawę także w słowackie Pieniny z psem, nie można zapomnieć o paszporcie dla niego i chipie. Oprócz tego podczas wizyty u weterynarza przed wyjazdem warto poprosić o zabezpieczenie psa przed kleszczami. Wszystkie powyższe sprawy załatwi się w gabinecie weterynaryjnym. Niezależnie od tego trzeba pomyśleć o odpowiednim ekwipunku dla czworonożnego przyjaciela. Będą to:

- plakietka dopinana do obroży zawierająca imię psa i nr telefonu do właściciela na wypadek, gdyby pupil się zgubił,

- butelka z wodą i miseczka, które przydadzą się nie tylko podczas podróży, ale i w czasie dłuższych spacerów,

- szelki i kaganiec,

- smycz z amortyzatorem,

- ochronne skarpetki.

Jeśli właściciel psa zadba o wszystkie te rzeczy, jest duża szansa na to, że wyprawa w Pieniny z psem będzie udana. Trzeba jednak przy podejmowaniu decyzji wziąć pod uwagę wiek i kondycję pieska, szczególnie jeśli chce się odbywać dłuższe spacery po nie zawsze łatwym terenie. Na takie wyprawy raczej nie powinno zabierać się szczeniaków, ani psów (w zależności od rasy) w wieku od roku do 2 lat, które nie mają jeszcze dobrze wykształconych stawów. Do takich wypraw nie nadają się też psy stare czy chore, dla których mogłoby chodzenie po górach być zbyt dużym obciążeniem.

Jak widać, wyjazd w Pieniny z psem jak najbardziej jest możliwy. Mimo zakazów wstępu do niektórych miejsc po polskiej stronie wciąż można znaleźć trasy, które dostarczą wrażeń zarówno opiekunowi psa, jak i zwierzakowi. Warto jednak przed wyjazdem sprawdzać aktualne informacje, gdzie wolno bez przeszkód spacerować. Dostępne są one na stronach rezerwatów, czy nadleśnictw. Nie można oczywiście zapomnieć o wcześniejszym zarezerwowaniu noclegów w miejscu przyjaznym dla zwierząt domowych. W naszej willi taki nocleg z pewnością się znajdzie.

Sprawdź naszą ofertę: 

Szczawnica - noclegi dla rodzin z dziećmi ; Szczawnica apartament z jacuzzi ; Pokoje Gościnne w Szczawnicy ; Apartamenty Szczawnica ; Szczawnica - noclegi ze śniadaniem ; Szczawnica noclegi z psem ; Szczawnica Boże Narodzenie ; Szczawnica Wielkanoc